Ciała i dusze : tragiczne losy trzech żydowskich kobiet zmuszonych do pracy w domach publicznych w Ameryce Tyt oryg.: "Bodies and souls". Tyt oryg.: "the tragic plight of three Jewish women forced into prostitution in the Americas".
Intymne wyznanie nastoletniej "dziewczynki w czerwonym płaszczyku". Autorka odkrywa w niej nowy, do tej pory skrywany, fragment historii swojego życia. To opowieść o niezwykle emocjonalnej więzi córki z matką, o dojrzewaniu nastolatki, miłości, samotności i cierpieniu.Punktem wyjścia jest odkrycie przez córkę romansu matki z żonatym mężczyzną. Roma, dojrzewająca nastolatka, czuje się przez matkę zdradzona. Przeraża ją cielesność i zmysłowość miłości, szpieguje więc matkę, aby uniemożliwić ten związek, ale też by poznać nieznane oblicze najbliższej jej osoby. Niezgoda na rzeczywistość jest w Romie tak wielka, że prowadzi ją do anoreksji. Autorka śmiało i szczerze po raz pierwszy opowiada o tym doświadczeniu i walce z pragnieniem śmierci.
UWAGI:
Na okł.: Intymne wyznanie dziewczynki w czerwonym płaszczyku.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Drink : intymny związek kobiet z alkoholem Tyt. oryg.: "Drink : the intimate relationship between women and alcohol". "Intymny związek kobiet z alkoholem "
Alkohol najpierw jest jak czarujący mężczyzna. Jest przy swojej wybrance, gdy jest smutna, zestresowana, gdy brakuje jej pewności. Pomaga jej. Ale robi się coraz bardziej zaborczy, żąda bezwarunkowej miłości i w tym związku nie ma już miejsca na pracę, rodzinę, przyjaciół. Książka oparta o osobiste doświadczenia autorki. Nie jest to jednak tylko poruszająca historia kobiety, która przeszła długą i trudną drogę do bycia niepijącym alkoholikiem. Ann Dowsett Johnston jest dziennikarką i, jak każdy dobry dziennikarz, zadała sobie pytanie: dlaczego? Dlaczego kobiety piją? Czym różni się alkoholizm kobiet od alkoholizmu mężczyzn? Co się zmieniło w społeczeństwie, kulturze, w nas samych, że ten problem tak gwałtownie narasta? Autorka czerpie nie tylko z własnych doświadczeń, ale także z doświadczeń wielu kobiet, które poznała na spotkaniach klubów AA, itp. Czasami te odpowiedzi są niewygodne. Bo chcemy równości płci, a tu okazuje się, ze na poziomie biologicznym tej równości nie ma i nie będzie. Organizm kobiety jest tak zbudowany, że uzależnienie następuje szybciej i ma bardziej dewastujące skutki. Autorka prowadzi, poparte wieloma badaniami, rozważania na temat tego, dlaczego niektóre kobiety są bardziej podatne na zabójczy urok alkoholu i czemu ich liczba gwałtownie wzrasta. Książka napisana oszczędnym językiem, bez prób emocjonalnego wstrząśnięcia czytelnikiem. Johnston porusza także kwestie kobiet, które są alkoholiczkami, ale pracują wydajnie, osiągają sukcesy, nie upijają się do nieprzytomności. Przecież 3-4 kieliszki wina po męczącym dniu nie mogą być czymś groźnym? Tyle że każdy dzień jest męczący, bo te kobiety, jak wiele innych na świecie, próbują perfekcyjnie spełniać role pracownicy, matki, kochanki, itd. Alkohol pozwala im pozbyć się stresu i osiągnąć błogi stan znieczulenia.I jeszcze jedno pytanie, które zadaje Johnston - kiedy daliśmy sobie wmówić, że alkohol jest nieodłączną częścią miłości? Że romantyczne uniesienie bez wina, szampana, wspólnych wypadów na drinka jest niemożliwe? To książka, którą warto przeczytać i nad którą warto się zastanowić. Również po to, żeby zrozumieć, że część kobiet nie jest w stanie przyznać się do swojej choroby i podjąć leczenia, bo stygmat bycia alkoholiczką jest zbyt wielki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Armii Andersa towarzyszyły niesamowite kobiety. Wyrwane ze swego dotychczasowego życia przez ślepy los dziejowej zawieruchy, w ekstremalnych warunkach wojennych te zwyczajne dziewczyny stawały się niezwykłe. Amazonki XX wieku, które walcząc z przeciwnościami losu, odkrywały swe nowe powołanie. Walczyły, choć nie to było ich marzeniem. Dzięki tej książce ich losy przestają być anonimowe i nabierają indywidualnego rysu, który uświadamia nam, jak ważne jest, by te wspomnienia nie zaginęły, by doczekały się swojej publikacji." - Anna Maria Anders
Byłam jedną z pierwszych ochotniczek wcielonych do Pomocniczej Służby Kobiet. Dostałam mundur. Wreszcie czysta, syta i ubrana w coś innego niż łachmany. Miałam buty, pończochy, a nawet grzebień i szminkę do ust. Znów poczułam się kobietą, a nie poniżanym i poniewieranym tłumokiem. Walki o Monte Cassino zaskoczyły wszystkich bezmiarem ludzkiej krzywdy. Lekarzom i pielęgniarkom w Venafro, gdzie służyła Karola, nie starczało czasu na sen. Zdarzyło się nawet, że nie odchodziła od stołu operacyjnego przez trzydzieści sześć godzin. Przez sen usłyszałam przeraźliwy świst, a kiedy przetarłam oczy i usiadłam, było już po wszystkim. Nade mną gwiaździste niebo, a wokół żadnego namiotu, tylko głowy ludzi. Przeszła nad nami trąba powietrzna. Ale przeżyliśmy. Koledzy z Polskiej Armii na Zachodzie mówili o nich "PESTKI" (od Pomocniczej Służby Kobiet). Miłości, przyjaźnie, codzienne kłopoty. PESTKI po wojnie wylądowały w różnych zakątkach globu: w Afryce, w Australii, w Szkocji, Kanadzie i na Podkarpaciu. Przedstawiamy losy 19 dzielnych kobiet, które przeszły szlak bojowy razem z Armią Andersa.
UWAGI:
Bibliogr. s. [421]-422.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W sukienkach na barykady. Sławka do dziś żałuje, że nie pocałowała młodego powstańca, który się w niej kochał. Halina urodziła synka tuż przed godziną "W" i cudem ocaliła mu życie. Zosia złamała konspiracyjne zasady i zdradziła swoje imię ukochanemu.
Powstanie Warszawskie miało trwać kilka dni. Godzina "W" zastała kobiety w codziennych sytuacjach: na ulicach, w pracy, w domach. Walczyły wszystkie, każda na swój sposób. Ratowały rannych, chroniły swoje dzieci, chwyciły za broń. Umawiały się na randki w cieniu spadających bomb, brały śluby w białych kitlach sanitariuszek zamiast sukien. Odniosły największe zwycięstwo - przeżyły.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni